Kiedy cofamy się w czasie i przypominamy sobie wszystko, co pamiętamy z dzieciństwa, na pewno na liście wspomnień znajdą się plakaty - oryginalne dekoracje do domu i nie tylko! Oklejaliśmy nimi swoje pokoje; część z nich być może nadal zdobi ściany w Twoim rodzinnym domu. Jak się okazuje, moda na postery wcale nie wyszła z obiegu, bo coraz chętniej sięgamy po nie do dekoracji wnętrz. Zmienił się jedynie ich charakter. W dalekiej przeszłości wyrwany z gazety Michael Jordan, albo Backstreet Boys.
Nieco później Che Guevara lub Nirvana. Plakaty na ścianę pozwalały zauważyć, jak dorastamy i jak zmienia się nasze podejście do świata. Z początku chcieliśmy mieć nad łóżkami dziecięcych idoli, a gdy przybyło nam kilka lat - stawialiśmy na ikony, które wyrażały nasz bunt. I wcale z nich nie wyrośliśmy. Plakaty nadal tworzą ścienny krajobraz w naszych mieszkaniach, ale już rzadko zdarza się, by nawiązywały do naszych marzeń. Po prostu - traktujemy je jak równorzędny element dekoracyjny, dzięki któremu nasze pomieszczenia wpuszczają do siebie nieco gustu. Plakat, u początków swojego istnienia, w ogóle nie był przeznaczony do domów. Służył obwieszczaniu informacji na afiszach, a w bardziej ponurach latach politycznej propagandzie. Dopiero z czasem zawitał do czterech ścian jako ładunek dziecięcych emocji. Dziś już jest ich coraz mniej w pokojach dla dzieci, za to królują w salonie. Plakaty do salonu bywają najbardziej charakterystycznym elementem, który najszybciej zapada w pamięć naszym gościom. Mogą nie kojarzyć, jaki jakie jest kolor Twojego pomieszczenia oraz jakie masz meble, ale na pewno zapamiętają, że nad sofą wisi grafika z motywem Twojego ulubionego burbonu (takie reprodukcje szybko przyjęły się w modzie). Słowem - wyróżniają Twoje mieszkanie na tle innych. Moda ma to do siebie, że rozprzestrzenia się w ekspresowym tempie. Dlatego też postery przestały uatrakcyjniać salony, ale też zagościły w innych miejscach. Bardzo popularne stały się np. plakaty do kuchni czy plakaty do łazienki, które nie są tam bynajmniej tylko dekoracją. Spełniają znacznie więcej funkcji, o których nieco więcej poniżej.
Zakup plakatu na ścianę wymaga pochylenia się nad kilkoma składowymi, które ostatecznie wpływają na naszą decyzję. Przede wszystkim musimy określić swoje zainteresowania, które odzwierciedlą się w postaci plakatowych motywów. Na plakatach może znaleźć się dosłownie wszystko, dlatego ważne, aby grafika odpowiadała tematycznie Twojemu hobby. Ale jest jeszcze coś. Oprócz tego musisz dostosować wielkość plakatu do pomieszczenia, ale i sam motyw musi współgrać z jego wystrojem. Te trzy elementy to absolutna podstawa, aby Twój poster nie szpecił wszystkiego wokół. Dobrym przykładem są plakaty do salonu. Salony są naszymi wizytówkami, więc nie powinniśmy w nich umieszczać motywów, które nie tylko nie współgrają z samym pomieszczeniem, co nawet z całym mieszkaniem. Stosowne są tutaj np. plakaty w ramie, którym elegancji dodaje obramowanie, co przy niektórych grafikach imituje wrażenie obrazu. Przyjmuje się, że w salonach postery powinny być duże. To prawda, ale tylko wówczas, gdy pomieszczenie nie jest przepełnione innymi dekoracjami. Plakat spełnia funkcję wizualną, więc należy umieścić go na tej ścianie, na której widoczna jest znaczna pustka. Nie należy jednak zapominać, że postery muszą też pasować kolorystycznie. Dlatego przy wnętrzach skandynawskich czy jasnych nowoczesnych, świetnie będą prezentować się ikony stonowane, zaś w pomieszczeniach ciemniejszych można pozwolić sobie na ekstrawagancję i barwy tworzące kontrast. Podobnie wygląda rzecz w przypadku łazienkowych plakatów. Łazienki są z reguły jasne, więc i plakaty nie powinny uderzać w oczy intensywnymi tonacjami. Ta zasada nie musi mieć zastosowania w kuchni lub jadalni, gdzie popularne są motywy kulinarne w postaci grafik z owocami, warzywami czy nawet przepisami na dania, w których nie samo tło plakatu jest najważniejsze. Jest jednak wspólna cecha, która łączy postery z łazienek i plakaty do kuchni. Oba działają maskująco i potrafią zakryć wszelkie defekty, jak np. pęknięte kafelki, czy porysowane ściany, bowiem mowa o pomieszczeniach, które nadmiernie eksploatujemy. Trzeba tylko uważać, by nie umieścić plakatu akurat w tym miejscu, w którym panuje największa wilgoć (np. w kuchni obok kuchenki - para wydobywająca się z garnków może zaszkodzić strukturze plakatu). Największym plusem plakatów jest ich cena. Są stosunkowo tanie w porównaniu do obrazów (można nawet skarykaturyzować obraz w formie plakatu!). To dlatego tak chętnie po nie sięgamy, a one same stają się świetnym pomysłem na prezent urodzinowy, albo parapetówkowy podarunek. Tanie plakaty, które nabywamy jako prezent, najczęściej zawierają motywy neutralne (np. martwa natura, plakat czarno-biały), które świetnie pasują do przedpokojów czy sypialni. Mając wiedzę, że to właśnie do tych pomieszczeń najczęściej trafiają nasze prezenty, warto zastanowić się nad posterami, które pozwolą albo zwiększyć optyczną powierzchnię pomieszczenia (przedpokój), albo będą relaksujące dla wzroku (sypialnia). Wtedy za pomocą plakatów uda się połączyć przyjemne z pożytecznym!