Podobno przed snem dobrze jest się wyciszyć — przynajmniej półtorej godziny wcześniej odłożyć telefon, wyłączyć komputer i zgasić telewizor. Tyle w teorii — praktyka pokazuje zupełnie co innego. Łóżko nie jest naszą oazą spokoju, przynosimy do niego pracę i rozrywkę, a często nawet przekąski. Gdy jednak powieki zaczynają robić się naprawdę ciężkie, wszystko to trzeba odłożyć na bok. Gdzie konkretnie? Na nocny stolik, rzecz jasna.
Zanim kupisz nową nocną szafkę, zastanów się, co najczęściej śpi z Tobą w łóżku lub tuż obok. Telefon, książka, gazeta? Szklanka wody, krem do rąk, okulary? Cóż, ci nieplanowani goście kołdry Ci nie ukradną, ale przypadkowe spanie na nich okazuje się zaskakująco niewygodne (no i możesz nie usłyszeć budzika, jeśli Twój smartfon utknie gdzieś pod poduchą). Dużo się tego nazbierało, co? Jeżeli stolik to za mało, przyda Ci się szafka z przynajmniej jedną szufladą. Niektóre modele mają nawet dwie lub trzy, co czyni z nich naprawdę pojemne mini-komody. Ale nie składuj w nich rzeczy, których po prostu nie możesz przyporządkować nigdzie indziej — znajdująca się przy łóżku szafka nocna to miejsce na absolutnie najważniejsze drobiazgi, z których korzystasz codziennie.
Przed nocnymi szafkami stoi naprawdę niełatwa misja — ich design musi być na najwyższym poziomie… podobnie jak funkcjonalność. Tak, ten mały i niepozorny mebel jak żaden inny musi łączyć praktyczną, użytkową stronę z estetyką. Jak ich projektanci podołali temu zadaniu? Śpiewająco! Szuflady często pozbawione są uchwytów lub zastępuje się je stylowymi wycięciami. Niektórzy producenci rezygnują z tradycyjnych, wyciąganych szuflad na rzecz otwartych półek. To idealne miejsce na rzeczy nieco większe — książki czy gazety. Wszystkie mniejsze bibeloty bezpiecznie schowasz w pojemnych szufladach.
No właśnie, pojemność. W czasach, gdy praktycznie żadne mieszkanie nie grzeszy nadmiarem metrów kwadratowych, każdy element wyposażenia oceniamy pod kątem pojemności — a tej szafkom nocnym nie można odmówić! Oczywiście, model modelowi nierówny i tylko od Ciebie zależy, na ile szuflad się zdecydujesz. Najwięcej pomieszczą szafki zabudowane aż do samego dołu, na krótkich nóżkach lub w ogóle bez nich. Mniejsze pole do popisu mają modele na wyższym stelażu — są za to wizualnie lżejsze i zgrabniejsze.
W oficjalnej wersji, na swojej nocnej szafce trzymać będziesz okulary do czytania i jakąś mądrą książkę. W mniej oficjalnej — kubki po herbacie, opakowania pełne tłustych kremów oraz nocne przekąski. W efekcie, blat nocnej szafki będziesz musiał czyścić i przecierać częściej, niż mogłoby Ci się wydawać. W przypadku mebli eksploatowanych tak intensywnie, duże znaczenie ma tworzywo, z jakiego zostały wykonane oraz sposób wykończenia. Liderem trwałości, wytrzymałości i odporności jest rzecz jasna naturalne drewno, chociaż i ono musi być pokryte odpowiednim preparatem.
Jeśli lubisz przed snem wypić w łóżku gorącą herbatę (lub w przyjemniejszej wersji — aromatyczną kawę w weekendowy poranek), koniecznie pamiętaj o podkładkach, na przykład korkowych. Mocno rozgrzanym kubkom nie oprze się żadna powierzchnia, chociaż tym razem nie jest to komplement. Po takich spotkaniach na powierzchni stolika pozostałyby okrągłe znaki, których właściwie nie da się pozbyć.
Jeśli jako dziecko jeździłeś na kolonie do tak zwanych domów lub ośrodków wczasowych, pewnie doskonale pamiętasz standardowe wyposażenie każdego pokoju — łóżko z wezgłowiem pokrytym drewnianą okleiną, prostokątny radioodbiornik (już słyszysz kultowy jingiel audycji „Lato z Radiem”?), koronkowy obrus z dużymi oczkami i oczywiście szafka nocna, składająca się z jednej szuflady i półki, do której aż strach było zaglądać. Niby każdy ośrodek miał innego właściciela, ale postronny urlopowicz mógłby wziąć je za sieciówkę! Stylistyczne koszmarki z tamtych czasów ciągną się za nami do dziś, ale szczęśliwie nie dotyczy to szafek nocnych. Wręcz przeciwnie — nocne szafki to istny festiwal designerskich trendów i możliwości projektantów. Misternie i bogato zdobione, minimalistyczne, nowoczesne, w skandynawskim stylu — tu każdy znajdzie coś dla siebie. Niektóre współczesne stoliki łatwo pomylić z futurystyczną rzeźbą, którą ktoś zupełnie przypadkiem postawił akurat koło łóżka. W cenie wciąż są także wytworne, urocze szafki w prowansalskim stylu, od lat uchodzące za symbol smaku i elegancji. Francja czy Skandynawia? Sam zdecyduj!
Zanim kupiłeś łóżko, na pewno przeprowadziłeś szeroko zakrojony research. Sprawdziłeś, czym różnią się od siebie poszczególne materace i upewniłeś, że rama łóżka posiada wszelkie stosowne atesty. A co z szafką nocną? Przecież ona też będzie znajdować się bardzo blisko Ciebie! Właśnie dlatego producenci mebli wprowadzili rozmaite oznaczenia i certyfikaty, poświadczające bezpieczeństwo ich mebli dla ludzi oraz środowiska. Ich zdobycie poprzedza niezwykle rygorystyczny proces weryfikacyjny, a wszystkie te starania producenci podejmują tylko i wyłącznie w jednym celu — abyś mógł spać spokojnie, w przenośni i dosłownie.
Jeśli czytasz ten artykuł na laptopie lub smartfonie leżąc w łóżku, pewnie niedługo odłożysz urządzenie na bok i pójdziesz spać. „Na bok” oznacza w tym wypadku nocną szafkę — sam widzisz, jak ważny jest to mebel! Wśród wielu sprytnych, pomysłowych i praktycznych elementów wyposażenia, nocne szafki wyróżniają się wyjątkową użytecznością, która za każdym razem łączy się z nieprzeciętnym designem.